piątek, 14 kwietnia 2017

Jestem dość miła

- Ty przypadkiem nie upijasz się w tym Bytomiu? - pyta wczoraj teściowa.
- ?
- Bo tak źle dziś wyglądasz.
                       
                        *
Po co: otwierasz ten dżem, palisz tyle światła, lejesz dużo oleju, znów wychodzisz.

                        *
- Przecież dziś piątek! - spojrzenie pełne zgrozy na moje kanapki.
- Za chwilę powiem brzydkie słowo - mówię cicho i spokojnie. - Bardzo, bardzo brzydkie.

11 komentarzy:

  1. Jesteś bardzo, bardzo miła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jesteś całkiem miła i naprawdę wytrzymała 😞

    OdpowiedzUsuń
  3. a czy warto być taka miłą?
    nam stosunki sie poprawiły o tysiąc procent, jak przestałam byc miła

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie by cholera wzięła... I byłabym cholernie niemiła, wręcz wredna.
    ella-5

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, jesteś bardzo miła ! I kulturalna :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak naprawdę nie jestem miła, jeśli uwzględni się, co sobie myślę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteś nieskończonej cierpliwości!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dajesz radę, a to najważniejsze.
    Nie wiem czy byłabym taka miła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu, a ja sie usmialam, Twoja tesciowa ma bardzo tesciowe uwagi, po prostu ignoruj je i tyle. Mam nadzieje, ze jest tylko z wizyta, wiec mozna wytrzymac...w przeciwnym razie to bym jaednak nie wytrzymala...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ignoruję :) Choć ostatnio posunęłam się do pogrożenia... brzydkim słowem. Może to zadziałało bardziej, niż gdybym je wypowiedziała ;)
      Jej pobyt u nas, już czwarty, to w sumie już koło pięciu miesięcy. Ona nie bardzo chce pojechać, chyba się boi...

      Usuń