piątek, 11 grudnia 2015

Wernisaż odbył się :)

No to wiszą.
A wiszęcy wyglądają takoj.


I jeszcze jeden na ściance obok.
Było miło i....   smacznie :)

14 komentarzy:

  1. Dziękuję i jeszcze raz gratuluję, pięknie się prezentują!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem dlaczego najbardziej podobają mi się te uszate:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawie jak z "Krainy Chichów"...niezwykłe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyglądają!
    Ale fajnie, że wyszly z plików na świat, do ludzi!

    OdpowiedzUsuń
  5. mam ogrom sympatii dla tych uszaków. trochę się nad nimi lituję i rzeczywiście jest tak, jakbym litowała się nad sobą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Upersonifikowanie mojej najgłębszej nagości przebranej za "nie-mnie"...

      Usuń
  6. Jejku! Wiszęcy wyglądają świetnie! Niezwykłe są!

    OdpowiedzUsuń