poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Bzykanie w sierpniu

Ocknęły się na osiedlu komary i postanowiły dobrze wykorzystać końcówkę lata.
Podjęły działalność w grupach zorganizowanych.

Pies wydobył z siebie pokłady odwagi
i próbował złapać jednego.
Paszczą.

Przyjmując przedtem strategiczną miejscówkę -
na moich kolanach.

27 komentarzy:

  1. oooo... to byłaś świadkiem mordu! I nawet współuczestniczyłaś! :)
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż mogę powiedzieć - nie złapał go :)

      Usuń
    2. Pewnie przekradł się między zębami, cwaniak!

      Usuń
  2. Wiesz to tak jak moj kolega lapal muche paszcza
    I zlapal
    Wiem...
    Mam nadzieje ze nie jesz po 18-tej

    OdpowiedzUsuń
  3. moj ulubionypiesodkomaruuff probowal zlapac jednego??
    fiu fiu fiu
    psy sie jednak zmieniaja
    ale jak widze po kolanach, nie do konca :PP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to była skrajna desperacja...
      jak mu tak latało przed oczami:)

      Usuń
    2. odruch psa, ze tak powiem

      Usuń
    3. Jaka tam desperacja! ;)
      Po prostu, u Mamusi na kolanach znajduje się punkt poboru odwagi :)

      Usuń
    4. Czyżby więc Moc była ze mną?

      Usuń
    5. A, teraz to rozumiem - odnotowanie punktu poboru odwagi rozjaśniło mi sytuację diametralnie. :))

      Dziewczynki, ściskam Was bardzo... diametralnie. I piramidalnie. :)

      Usuń
  4. U nas wszystkie owadzie tałatajstwo załatwiaja jaskółki. Właśnie sobie uświadomiłam ,że ostatnio nie widziałam w domu żadnej muchy ,oprócz muszek cukrówek .Kilka komarów tłukło sie po chałupie na początku lata ,ale kot ich nie zauważał, chociaż uganiał się za ćmami i jakimiś żuczkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też nie było, ale od paru dni trwa inwazja...

      Usuń
  5. komarów tutaj njet. za to jest drosofilia! na potęgę (posępnego czerepu).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drosophilę stwierdziłam na parapecie, jako że Starsza pozostawiła tam kubeczek z... kompotem malinowym. I zapomniała :)

      Usuń
  6. Tytuł przysporzy ci tysiące odwiedzin :)

    Świetny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lupinka rzuciła się na komara?! Co to się porobiło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama się zdziwiłam :)
      Ale to oczywiście nie znaczy, że nie śpi na mojej głowie...

      Usuń