sobota, 18 maja 2013

Wiatr słoneczny

Ventus solaris.
Ursinoviensis.










16 komentarzy:

  1. Jak słonecznie uwietrzniasz!

    A na noc pchły, dobrej nocy (z akcentem na cy). :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dmuchawce chyba ucierpią - słyszałam, że mają być ursynowskie juwenalia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkam co prawda bardzo blisko SGGW, ale na szczęście juwenalia nie odbędą się na moim osiedlu. Tu grożą im ewentualnie kosiarki ;))

      Usuń
  3. Uwietrznianie wiatru w dmuchawcach bardzo piękne. Nie wiedziałam, że te ich futerka są srebrzyste.
    Natomiast wybuchy na słońcu i wiatr słoneczny, to ja proszę pani uciekam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planetka maleńka, to i wietrzyk słoneczny niezbyt wielki :)

      Usuń
  4. Aniu! Piękne! Pozwól wziąć jedno na tapetę komputerową, dobrze? Ja tak kocham dmuchawce!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, aż mam ochotę wypchać sobie nimi poduszki, a potem gdy nadejdzie półroczna zima śnić i zapachu wiosny i lata :)) Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. No to ja chyba zamieszkam na tym blogu. Skoro tu tyle jest tego wiatru... i słońca... i dmuchawców... :D.

    OdpowiedzUsuń