czwartek, 24 stycznia 2013

Sarny we mgle...

... kot w pralce.
Zdjęcia Taty.





11 komentarzy:

  1. o mamo, ależ jemioła obsiadła akurat to jedno drzewo na przedostatnim!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dekoracyjnie . Ale rzezcywiście szkoda drzewa. Choć można powiedzieć, że jemioła też chce żyć.

      Usuń
  2. Biedne te sarny. Głodne i zmarznięte:(

    Za to kot ma się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sarny wyspecjalizowane w wyszukiwaniu pożywienia spod śniegu, zwłaszcza oziminy. a kocica jest wszędobylska.

      Usuń
  3. uśmiałam się patrząc na kotę
    Zazdroszczę Tacie widoków, ale dobrze, że Ci wysyła zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie pracuj Aniu już długo za bardzo.
      Chyba że masz tak jak ja, dzionek zmarnowany, ból zęba zmęczenie i teraz nadrabiam nocą, aby nie czuć tego, że znów z czymś nawalam.

      Usuń
    2. Trochę spałam po przyjściu do domu )
      A wiesz, że nigdy w życiu nie bolał mnie ząb? Tylko dziąsło od rosnącej permanentnie ósemki czasem...

      Usuń
  4. Jejku, jak dużo saren! Zupełnie się nie boją na takiej otwartej, odkrytej przestrzeni ...

    OdpowiedzUsuń
  5. piekne te sarny
    a kot potwierdza, ze trzeba uwazac przy praniu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I przy gotowaniu obiadu, gdy kot zwisa z okapu :)

      Usuń